niedziela, 21 lipca 2013

''Storm''

- Co to za film ? – wymruczał
-‘’Tylko mnie kochaj’’
-A ten film. Lubię go bardzo. Najfajniejsza jest ta scena w której siebie odnajdują.- powiedział z dużym uśmiechem.
-Tak to bardzo romantyczne. – Odwzajemniłam uśmiech. Oglądając film cały czas gadaliśmy. Dowiedziałam się dużo o Justinie. Ma matkę Pattie  i małą siostrzyczkę Jazmyn. Zaczynam go lubić . Chłopak owinął mnie swoim ramieniem. Poczułam motylki w brzuchu. Po chwili pochylił się i chciał mnie pocałować ,ale zamiast w usta pocałował mnie w policzek. To takie romantyczne ,nawet go nie znam a  już coś do niego czuje. Wreszcie film się skończył. Było dawno po północy. Wiec ruszyłam pod prysznic. Wyszłam i owinęłam się ręcznikiem. Umyłam zęby ,ubrałam bieliznę i moją piżamę w kotki. Ściągnęłam ręcznik z głowy i wysuszyłam włosy. Po około 30 minutach wyszłam z łazienki. Zastałam tam Justina ,który czekaj aż będzie jego kolej.
-Możesz wejść już – uśmiechnęłam się i mrugnęłam.
-Dziękuje, łaskawco- wszedł do łazienki
-Bardzo proszę – cicho powiedziałam. Nagle usłyszałam krzyk Justina.
- ZIMNA WODA- krzyknął ponownie – ARIANA MUSIAŁAŚ ZUŻYĆ   CAŁĄ WODĘ   ?
-Sorry Justin – zaczęłam się śmiać
Po chwili rozpętała się burza a ja bardzo się boje. Usiadłam na łóżku i trzęsłam się. Po chwili do sypiali wszedł chłopak ,ubrany tylko w bokserki.
-Co ci znowu jest ,dlaczego się trzęsiesz ?- wymruczał
-A to nic tak jakoś – wydukałam.
Chłopak wsunął się pod kołdrę i się mi przyglądał.
-Dlaczego się nie kładziesz ? – zapytał
Po chwili położyłam się i wsunęłam pod kołdrę moje nogi. Coraz bardziej zaczęło grzmieć. A ja piszczałam za każdym razem głośniej.
-Ariana wszystko w porządku ?- znów zapytał, przestraszony moim zachowaniem.
-Nie – szybko powiedziałam – bardzo boje się burzy.
-Aww słodkie – powiedział i objął mnie ramieniem przyciągając lekko do siebie. Poczułam się bezpieczniej. Gdy znowu zagrzmiało mocniej wtuliłam się w Justina. Na co chłopak się zaśmiał.
-Jestem tu. Nic ci się nie stanie. Jesteś bezpieczna. – przytulił mnie do siebie znowu. Po chwili zasnęłam w jego  objęciach 
----------------------------------------------------------------------------------------------
Krótki ale nie mam czasu... Kocham was bardzooooo. Za dwa dni będzie kolejny :P


1 komentarz:

Szablon

http://3.bp.blogspot.com/-HwGAOmnv1Ds/UVc338iklCI/AAAAAAAAB2o/kcIPrEos22c/s1600/banner+2.png

Obserwatorzy