środa, 17 lipca 2013

''Victory''

Poczułam jak ktoś mną potrząsa. I krzyczy :
Ariana obudź się ,zaraz musisz iść do szkoły ! – otworzyłam oczy i zobaczyłam moją siostrę Isabelle.
-No już wstaje – wymruczałam .
-Masz mnie zawieźć do szkoły rozumiesz ?!- powiedziała wysokim tonem Isabella
- No już !!- krzyknęłam i wstałam z łóżka. Jezu prawie zapomniałam ,że dziś losowanie. Szybko wskoczyłam pod prysznic ,wymyłam zęby, nałożyłam trochę maskary. Dziś postanowiła być naturalna. Ubrałam czarne spodnie i białą bluzkę z niewielkim dekoltem. Na około rękawów miała małe kamyczki. Wzięłam swoją torbę i ruszyłam na dół gdzie czekała na mnie siostra.
-Co tak długo !?-Krzyknęła
-Mogłaś mnie wcześniej obudzić !-Szybko powiedziałam i wzięłam jabłko ,a także kluczyki. Wsiadłam do samochodu i odpaliłam silnik. Z Isabellą nie chciałam o niczym mówić ,więc siedziałam cicho. Po 10 minutach dojechałam pod szkołę. Izabella jeszcze chodziła do gimnazjum. Wysiadła i  mi pomachała a ja nawet nie ruszyłam ręką ,tylko odjechałam. Po jakiś 15 minutach byłam już na miejscu. Zaparkowałam samochód i wysiadałam. Gdy wchodziłam, usłyszałam głos dyrektora:
-Proszę ,aby uczniowie zjawili się na sali gimnastycznej w tym momencie. Szybkim tempem zmierzałam do sali.
-Czy wszyscy już są ?-zapytał dyrektor
-Tak –odpowiedziała nauczycielka
-No wiec trudno było wybrać kogoś, więc odbędzie się losowanie. Uwaga – Już nie wiedziałam co robić, serce waliło jak oszalałe. Chciałam bardzo wygrać – Wylosowałem Ariane Collins ,a drugą osobą jest Justin Bieber. Gratuluję – Nie uwierzyłam ,że ja miałam jechać ,ale ja jadę z Justinem na 4 tygodnie. Już straciłam humor. Podeszłam do dyrektora gdzie już stał Justin i uśmiechał się. –Macie tu bilety wyjeżdżacie jutro rano, macie dziś wolne, idźcie się pakować ,a i chce dodać ,że jednak zostajecie tam ponad 6 tygodni. Miłej nauki i zabawy.- Powiedział i odszedł. Zaczęłam piszczeć ,tak samo jak Justin. W pewnym momencie go mocno przytuliłam a on podniósł mnie i obrócił w powietrzu. Dziwne trochę. Po chwili go puściłam i odeszłam.
Wsiadłam do swojego samochodu i ruszyłam do domu. Gdy dojechałam zaczęłam piszczeć. Weszłam do domu i zobaczyłam moją mamę ,która się uśmiechała a robiła to nie często.
-Gratuluje ci córciu – Zaczęła się śmiać


-Dzięki mamo , idę się pakować. –krzyknęłam i ruszyłam do pokoju. Pakowałam się i pakowałam. Spakowałam ,aż 5 walizek i mały plecaczek. Zajęło mi to cały dzień. Szybko wzięłam prysznic, ubrałam się w piżamę i ruszyłam do łóżka. Myślałam jak tam będzie piasek morzę wszystko co sobie marzyłam. Zanim się spostrzegłam zasnęłam.




------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cześć kochani. Króciutki ,ponieważ miał być połączony z 3. No ale osobno ich dodałam.Twitter i Ask.fm..
KOCHAM WAS <3

1 komentarz:

Szablon

http://3.bp.blogspot.com/-HwGAOmnv1Ds/UVc338iklCI/AAAAAAAAB2o/kcIPrEos22c/s1600/banner+2.png

Obserwatorzy